Jak zapewne wielu z Was, wybrałem się na przeszpiegi do lasu, żeby sprawdzić czy już jakieś maluchy zaczynają wyściubiać noski poza pierzynki z mchów i paproci.
W końcu i słońce i deszcze pojawiają się w całej Polsce.
Chyba tej wody ciągle u mnie zbyt mało leje się z nieba. Są tego jednak i dobre strony, można się poopalać, pogrzać stare kości w słońcu, znaleźć cudzy telefon dzwoniący pośród traw... ;)
https://youtu.be/EjGqn2JHb9g
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz