Do tej pory głownie piekłem w piekarniku, starając się wyciągnąć z niego co się tylko da - głównie wyższą temperature, co nie było dla niego zbyt zdrowe.
Mam też w ogrodzie piec chlebowy, w nim także piekę pizzę, ale kiedy słota lub niskie temperatury...
Poza tym powtarzalność takich wypieków w piecu opalanym drewnem w moim przypadku jest mocno dyskusyjna i muszę nad tym popracować.
Ten piecyk odmienia moje piccowe życie. Serio.
Krótkie nagrzewanie, krótkie pieczenie, oszczędność energii i czasu, a efekty powtarzalne i...mi i Szwagrowi smakuje ;)
Używałem wszelakich rodzajów mąki (i nadal będę używał), ale ten zestaw póki co stosuję najczęściej.
Dlaczego suche drożdże- opowiadam o tym na filmie - bo łatwiej mi się na nich pracuje w przypadku ciasta "pizzowego".
https://youtu.be/zfq7aASQ4Pk
#pizza #pizzalover
Przepis na pizzę z filmu:
Waga porcji 4 kulki 250g
Hydracja 55%
623g mąka pół na pół typu "00" i tortowa
343g woda - ZIMNA!
17g sól
17g tłuszcz
2g suszonych drożdży
dojrzewanie 24h w temperaturze 6 stopni
3 h przed planowanym wypiekiem ciasto podzielone i uformowane w kulki, oczekujące w temperaturze pokojowej
Drożdże z których korzystam:
https://browin.pl/sklep/piekarnictwo/drozdze
Magiczny "otwieracz" do słoików dla Mamy:
https://browin.pl/sklep/produkt/139044/uniwersalny-otwieracz-2-w-1-do-sloikow-fi-66-i-82