Prawdę powiedziawszy nie wiem.
Ale spróbuję. Bez udziału narratora, czyli mojego, z minimalną ilością efektów, żeby nie wyszły Gwiezdne Wojny.W sumie to wystarczy tylko przepis, który jest także podany na końcu filmu.
Przepis:
5kg owoców wiśni (najlepiej takich barwiących na czerwono, nie "szklanek")3 kg cukru
9 litrów wody
Przy czym te podane ilości są z grubsza właściwe, bo drożdże mogą bardziej lub mniej przejeść cukry, a owoce będą bardziej lub mniej kwaśne.
Zakładam więc, że zostaje margines błędu w postaci litra wody i kilku łyżek cukru.
Każdy z nas ma swoje preferencje smakowe i zapachowe, i dla siebie w końcu ten pyszny napitek produkujemy ;)
No i tak...to co powiedziałbym w sekundę, tutaj muszę klepać, poprawiać stylistycznie...ehhhh
Pozdro.
A film poniżej ofkors
#Wino #Wiśnie #DomPachnacyZywica
https://youtu.be/PZPXufvHhCQ
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz