Zimowy Leśny VLOG | JAGODA | Dom Pachnący Żywicą

Jako że dom nasz leży w niewielkiej odległości od lasów, którymi można dostać się do Bochni, są fajnie utrzymane trasy rowerowe i piesze, postanowiliśmy z Jagodą sprawdzić czy jesteśmy TWARDZI i damy radę przejść ten szlak zimową porą...

Lżejsi o 1000 kcal i po przejściu leśnymi, zaśnieżonymi traktami 14 kilometrów, przekazujemy w Wasze ręce tych kilka obrazów z naszej wyprawy.

https://youtu.be/W8nce_MOqs0 - link do filmu

Terminarz, Kalendarz prac na WINNICY

Praktycznie od momentu pierwszych nasadzeń wkoło domu, tak jak większość zapaleńców, szukałem prostego a zarazem zrozumiałego dla mnie opisu-terminarza-kalendarza prac jakie należy wykonać na winnicy.

Oczywiście w tej chwili jest to dla mnie jedynie wskazówka i kierunek jaki powinienem obrać, a nie instrukcja obsługi, którą należy bezmyślnie czytać i wdrażać bez chwili zastanowienia.

Dla każdego kto przeżywa teraz podobne dylematy jak ja kiedyś będzie to na pewno nieodzowna  ściąga.

Ja co prawda nie korzystam już z dobrodziejstw pierwszego oprysku siarką, gdyż uważam go za mało skuteczny, ze względu na sposób w jaki ma ona ochraniać przed grzybami.

Wprowadzam za to na szeroką skalę oprysk CIECZĄ BORDOSKĄ / BURGUNDZKĄ o której wpis znajduje się zarówno na blogu jak i na kanale YouTube. 

http://www.dompachnacyzywica.pl/2017/08/winnica-15-ciecz-bordoska-burgundzka.html

Nie usuwam również korzeni przypowierzchniowych, ale mam winnicę zadarnioną, a winorośl musi sama konkurować z innymi roślinami o wodę i składniki pokarmowe. Oczywiście co jakiś czas odchwaszczam rzędy.

http://www.dompachnacyzywica.pl/2017/09/winnica-16-chwasty.html

Cytuję więc tekst znaleziony dawno temu na stronie Winnicy Przybyłówka:

Terminarz prac w winnicy:

1. Przed odkryciem wysianie nawozów mineralnych (POLIMAG-S (Polifoska), SIARCZAN POTASU) lub organicznych (w bruzdy powstałe przy okrywaniu na zimę).
2. Po odkryciu, jak wzrosną temperatury (bo inaczej nie zadziała, gdyż wszystko co ma być zgładzone jeszcze "śpi") oprysk SIARKOLEM (Tiotar - roztwór 2-3%) - ale zanim pękną pąki. Po 1 dniu MIEDZIAN roztwór 3% i po 2 dniach AMISTAR - na czarną plamistość.
3. Następnie jeszcze przed pękaniem pąków, ale jak już obudzą się przędziorki KONIECZNY OPRYSK OLEJAMI na przędziorki. Polecane środki: Paroil, Promanal, Treol, Catane.
4. W maju jak przyrosty osiągną około 10 cm i pogoda spowoduje rozwój mączniaka rzekomego (zasada 10:10:24 - 10mm deszczu przy temperaturze 10*C przez 24h czyli w nocy) konieczny oprysk Ridomilem (patrz zwalczanie mączniaka rzekomego winorośli). Zabieg powtórzyć po 14 dniach.
5. W pierwszej połowie maja koniecznie usuwamy korzenie podpowierzchniowe.
   
6. Jeszcze przed kwitnieniem rozpocząć dokarmianie dolistne (Ekolist, Florovit, Mikrovit) i powtarzać co 10 dni - DO POŁOWY LIPCA.
7. Przed kwitnieniem ochrona chemiczna przeciw mączniakowi rzekomemu - RIDOMIL GOLD lub AMISTAR 250 SC (wgłębne), później FOLPAN 80 WG (kontaktowy).
   Przeciw mączniakowi prawdziwemu - TOPAS 100 EC (wgłębny) ewentualnie lub później TIOTAR (lepszy jest SIARKOL EXTRA 80 WP, ale coraz trudniej dostępny) albo BAYLETON 25 WP.
   Przeciw szarej pleśni - RONILAN (karencja 28 dni) później ROWRAL (karencja 14 dni) lub bardzo dobry TELDOR 500 SC (karencja 1 dzień)
   Do ochrony chemicznej można zastosować oprysk uniwersalny zrobiony przez siebie:
   Dawka na 10 litrów wody:
   - 7,5 ml AMISTAR 250 SC
   - 12,5 g FOLPAN 80 WG
   Każdy ze składników rozrobić w osobnym naczyniu i połączyć w opryskiwaczu. W/w specyfik wykazuje skuteczność na obydwa mączniaki, szarą pleśń i czarną zgniliznę. Można stosować maksymalnie 3 razy w sezonie. Wykazuje objawy lekkiego poparzenia powierzchni liści przy stosowaniu pod osłonami. W gruncie bardzo skuteczny i bez skutków ubocznych.
8. W okresie poprzedzającym kwitnienie i po zawiązaniu owoców (nie bezpośrednio przed i w czasie kwitnienia) wspomagać winorośle nawozami azotowymi - doglebowo (saletra wapniowa) lub dolistnie.
   W przypadku niekorzystnej pogody w czasie kwitnienia lub dla odmian gorzej zapylających się np. Kiesza, można pokusić się o zastosowanie GIBERELINY.
9. Od pierwszego tygodnia przed kwitnieniem do dwóch tygodni po, można wyłamać pasierby przy latorośli i nie powinny wybić oczka zimowe. Następne pasierby usuwać za drugim liściem a pasierby bis(pasierb na pasierbie) za pierwszym.
10. W połowie czerwca zacząć rozstawiać pułapki na osy - matki (im więcej unieszkodliwionych matek - tym mniej gniazd w okolicy).
11. W połowie sierpnia (po ogłowieniu latorośli) rozpocząć opryski SIARCZANEM POTASU (K2SO4 w formie krystalicznej - nie granulowanej - bo krystaliczna lepiej rozpuszcza się w wodzie) na lepsze drewnienie łozy (roztwór 1% czyli 10g/1l wody -  2-3 oprysków w odstępach 10-14dni w zależności od jakości drewnienia). Rozpuszczonym w wodzie siarczanem potasu można również podlać krzewy w czasie rozwoju jagód - wspomaga rozwój cukru w owocach.
12. Od połowy sierpnia kontrolować dojrzewanie deserówek i odnotowywać dane za bieżący rok oraz zacząć systematycznie sprawdzać zawartość cukru w odmianach winiarskich.
13. Zbiory i przetwarzanie owoców
14. Od listopada można powoli przystępować do zabezpieczania krzewów na zimę - na razie cięcie zgrubne (żeby zredukować ilość przykrywanej łozy) oraz zdjęcie z podpór i położenie na ziemi (przymocować do powierzchni za pomocą "śledzi" zrobionych z drutu).
15. Gdy w prognozach pogody zapowiadają zbliżającą się zimę przysypać krzewy ziemią i czekać do wiosny.

 Wpis oryginalny z którego korzystam znajduje się tutaj:
http://www.winnicaprzybylowka.pl/91,Terminarz_prac_w_winnicy.html

Winnica #21 Q&A Jak przechowuję SZTOBRY

Jedno z pytań zadanych przez widzów, wymagające moim zdaniem dłuższego czasu i dokładniejszej odpowiedzi.

A więc w jakim okresie pobieram i w jaki sposób przechowuję sztobry przez zimę, aby na wiosnę miały najwięcej energii i chęci na ukorzenianie się na czarnej folii.

https://youtu.be/TmxrcciOoSY

Winnica #20 Cięcie Winorośli 2018 Sztobry

Po raz kolejny wraz Wami rozpoczynam sezon cięcia winniczki i pozyskiwania sztobrów do ukorzeniania na wiosnę.
W tym roku pogoda zadecydowała, że muszę to zrobić nieco później, ponieważ temperatury pomieszczeń w których mogę zabezpieczone sztobry przetrzymać do wiosny były ciągle za wysokie.
Ciągle jeszcze przed wystąpieniem wysokich mrozów uszkadzających uśpione oczka, jednak przy temperaturze ograniczającej występowanie pasożytów,patogenów i pleśni.

https://youtu.be/mtYw-XPZdVE

Bezy Kawowe | Dom Pachnący Żywicą

Na niedzielny deser nadają się idealnie.
Wymagają niewiele pracy, zawsze się udają i pozwalają zaszaleć w czasie dekorowania i dobierania dodatków.
Zrobiliśmy tym razem dwie wersje. Jedną z kremem śmietankowym ze śmietanki kremówki i serka mascarpone, oraz z kremem śmietankowym, z dodatkiem kawy.
Do dekoracji użyliśmy startych orzechów włoskich i ususzonych latem żółtych i bordowych płatków róży z naszego ogrodu.

https://youtu.be/QrBS_ODJdX8   - link do filmu

Przepis:

Bezy
5 białek
250g cukru
1 szczypta soli
1 łyżka octu
1 łyżka mąki ziemniaczanej

Ubijamy schłodzone białka ze szczyptą soli. Kiedy piana będzie już sztywna, dodajemy porcjami cukier (masę ciągle ubijamy), a następnie mąkę ziemniaczaną i łyżeczkę octu.
Następnie przy użyciu rękawa cukierniczego, tutki, bądź łyżeczki, przekładamy na blachę wyłożoną dobrym papierem do pieczenia.

Krem kawowy
250ml śmietanki 30%
250g serka mascarpone
4 łyżki cukru pudru
4 łyżeczki kawy rozpuszczalnej
rozpuszczone w 2 łyżkach wody

Serek ze śmietanką i cukrem łączymy razem i mieszamy do uzyskania jednorodnej masy o konsystencji kremu

Bezy suszymy w 100 stopniach przez około dwie godziny. Jeśli zależy nam na białym kolorze bezików, to obniżamy temperaturę do 80 stopni i wydłużamy czas do około 4 godzin.

https://youtu.be/QrBS_ODJdX8   - link do filmu