Wstrząsnęło to mną na tyle mocno, że pierwszy raz udostępniam taki materiał na wszystkich możliwych kanałach do których mam dostęp.
Nasze dzieciaki, a być może już także my będziemy się niebawem bić z mieszkańcami cieplejszych rejonów o skrawek planety do zbudowania ziemianki.
U nich nie da się już żyć i nie będą mieli wyboru.
I tak, gaz ziemny nie jest rozwiązaniem. Wszystkie paliwa kopalne powodują drastyczny wzrost niezbilansowanej emisji CO2, dużo lepszy w tej sytuacji jest choćby atom, bo człowiek, jak to człowiek będzie mógł wyrzucić zużyte paliwo na jakieś wysypisko lub zamknąć w nieużywanej sztolni.
Oduczyliśmy się oszczędzać energię, dążymy do szczęścia i dobrobytu, tylko jak długo jeszcze?
Jest słabo...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz