Dzięki ogarnięciu Blanki - organizatorki szkolenia na Morawach, mieliśmy możliwość obejrzenia jednej z ładniejszych i mocno "wypasionych" winiarni w tym regionie.
Oprowadzali nas właściciele winnicy i winiarni (trzecie pokolenie winiarzy).
Po takim rekonesansie moje plany, co do posiadania winnicy maksymalnie 30-arowej, niebezpiecznie zachodzą mgłą marzeń o czymś większym...
https://youtu.be/wW1rOZCQTKw
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz