Tym razem kiszę nie tylko opieńki, ale także pozbierane przy okazji kurki i podgrzybki.
Wyparzony pojemnik, odrobina soli, cukru, cebula i liść laurowy, to wszystko czego oprócz samych grzybów potrzeba do wypełnienia tego arcytrudnego zadania.
Po rezultat kiszenia podgrzybków i kurek zapraszam na Bloga i Fejsbuka.
Choć nie przewiduję aby wyszły niesmaczne :)
https://youtu.be/29DRdf6iaEM
Jest już możliwość wsparcia kanału, więc zapraszam na:
https://patronite.pl/RobertDPZ
http://FB.com/DomPachnacyZywica -HeadQuarter
http://DomPachnacyZywica.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz